Uczniowie wraz z naszymi bohaterami Jasiem, Witusiem i Mateuszem odpoczywali na łonie przyrody. Nie zabrakło wspólnych zabaw, konkurencji drużynowych, przeciągania liny i oczywiście rozgrywek piłki nożnej. Nie ma pikniku bez jedzenia i tak było też u nas. Nasz wspólny stół piknikowy uginał się od smakołyków.
To był miło i radośnie spędzany czas, który kolejny raz potwierdził, że choć wszyscy się różnimy, to jednak jesteśmy tacy sami!